...::: ja i Mańka na Basi :::...;*
Ale to były czasy ... Pogoda jest do dupy
Ale przynajmniej wczoraj było fajnie. Byłam w Caritasie u koni. Popadało trochę (akurat wtedy, kiedy rozstępowywałam Gigiego), a potem były 2 tęcze
Jakiś facet przyszedł tam i jego syn jeździł. Ten facet mnie tak wkurzył
Sądził, że popręgu nie zapnę i że sobie konia nie osiodłam. Już mu miałam coś dogadać, ale się ugryzłam w język. Matoł jakiś.
Martyna jeździła - nic, tylko stęp. Sylwia - nic, tylko stęp. Ja - galopik po całej ujeżdżalni
Trzeba było jakoś wykorzystać Sajgę pasącą się na pastwisku
Dobra. Koniec.
_________________________________________________________________________________________________________
Czasem miłość łamie serce,gdy kochamy tych, którym to uczucie jest obojętne ..
Chester .
_________________________________________________________________________________________________________