Rudy z kiedyś tam
Dzisiaj w stajni.
Batlera pojeździłam na nowym wędzidle.
Całkowicie inny koń!
Mięciutki w pysku, wolne tempo, okrąglutki galop, rewelacja !
Każda łydka, każdy impuls = natychmiastowa reakcja
nie poznaję go
A siwus ?
Tykająca bomba zegarowa.
Ostatni raz chodził dwa tyg temu i było zajebiście.
Dzisiaj po prostu wolę tego nie komentować, nie mam siły do tego konia
ma czasem za ciężki charakter.
<3 T. ???!