Brak.. mi inspiracji na obrobienie tego zdjęcia:p:[smiech]
Dzionek niestety z sama Coll i Adaśkiem...(gdyż Kamila jush ni było)
Był zajebisty:D
pogadałyśmy połachałysmy... poszłyśmy do bezdomki[czyt.biedronki]:[mruga]
Kupiłysmy sobie żelki(a trzeba powiedzieć ze jestem maniakiem zelek...:p
gdyż w sQll zjadam 10(!) na jednej przerwie(!):D)
i tak oto skÓńczyła się nasza wycieczka:[mruga]
{niestety}:[zly]
i wróciłam grzYcznie do domQ:p
a teraz piszę ...
cholerną notke... i ogólnie i szczególnie jestem ZŁA NA MICHASIA, GDYŻ NIE BĘDZIE HAPYSADU:[wsciekly] BO ON MA SESJĘ W PONIEDZIAŁAEK I MUSI KUĆ:[zly] KUJON JEDEN NO(!) Colla miała przyjść kurde dupa no.....
ale jestem szcęśliwa że dzień spędziłam w taki towarzystwie:D
wielkie dzieki wam meine gÓpki za ten dzYń:*
....
Kocham:[zakochany]
...
PE.s : Ziuta ni mam perkusji w domQ:p
KC:[zakochany] I mysie tyż(!) no i Ade:[zakochany]