Lubię środy.
Zawsze zabiegane.
Ale bardzo ciekawe.
Byłam na kursie fotografii.
Z Sony zawsze spoko. <3
Termy Maltańkie.
Sala konferencyna VIP.
Cztery godziny wykładów.
Obiektywy, kadr, ustawienia.
Wracajac spotkałam biegającą moją Pania od angielskiego.
Zrobiliśmy moodla z matematyki.
Jutro nie ma chemii tak dobrze.
Trzeba sie nauczyć na hiszpański na którym nas wczoraj nie było. ;/
A potem piątek
Sprawdzian z wosu i anglika.
I mamy weekend!
"ŻYCIE JEST JAK JAZDA NA ROWERZE, ŻEBY SIĘ UTRZYMAĆ MUSISZ JECHAĆ NAPRZÓD."
http://www.youtube.com/watch?v=xT_vPJALSAA