Polonez.
Próba w szpilkach.
Co mi strzeliło do głowy.
Będę tańczyć w balerinach.
Nie ma bata, więcej tego nie założe.
Na kolana i do Pana!
Tańcz!
Kolejny zimny dzień.
Ale wygrałyśmy w 2 ognie! ^^
(edit. + Filip i Bartek ;) )
Zrobiłam sobie coś z dłonią,
palce nie chcą mi się ruszać.
Niedobrze.
49.6kg <3
Nudzi mi się.
Aż sobie grzywkę zrobiłam.
Spokojnie, zmiana odwracalna. ;)
Za 2 dni Bal!
"Czemu nosisz te buty? -Bo są piękne!"
http://www.youtube.com/watch?v=lWV6CKrj1e4