Około 20 podjadlam jeszcze trochę, ale za bardzo się nie zmartwilam. Od razu nie przytyje :D Jutro edit.
Plan
Bilans
Śniadanie : kromka z dzemem (130)
2 śniadanie : nic
Obiad : nie mam pojęcia co mama wymyśli
Podwieczorek : kilka czekolaek - listkow (120) inka z mlekiem (50)
Kolacja : Dwie kromki z salami (240)