Najgorszy dzień egzaminów za mną....Przyrodnicze mi poszły w miarę bo 71% a matmy to lepiej nie sprawdzam -.-
Jutro angol także luz bluz, a po testach jedziemy do kina <3 Zastanawiam się właśnie co sobie wezme do jedzenia,bo nie bedzie mnie w domu od rana...;) Nie mam weny dziś ^^
bilans :
ś. jogurt naturalny+mussli+mały pomarańcz
IIś: Kanapka razowa z serem białym i pomidorem+jabłko
o.To co u góry
p. jogurt light +banan+otręby
Czuje ,żę dziś za dużo zjadłam,...ale to troche też z nerwów -.-
ćwiczenia
20 min biegania po schodach
1h. rower
20 min ćwiczenia na brzuch i pośladki
Powodznie jutro na angolu kto jutro pisze! <3