DZIEŃ DOBRY :*
Zdjęcie sprzed miesiąca może :)
Wczoraj miałam iść biegać alee..położyłam się z ukochanym i oglądaliśmy jakieś seriale i nawet nie wiem kiedy usnełam..
Dziś miałam też iść ale tak zimno i pada, że muszę poćwiczyć w domu a już jestem wystarczająco chora, że nie chcę bardziej już.
Wczorajszy bilans:
Pół bułki z jajkiem
Rosół z kluskami
2 ogórki kwaszone
2 kromki chleba z żółtym serem :)
+2 słodkie herbatki z soczkiem<3
Aktywności nie było ale nie przejmuje się tym bo nie zawaliłam a przejmowałabym się gdybym to zawaliła i nie ćwiczyła :)
Nie mogę przebywać tam gdzie są dzieci, gdzie słodkie bo trudno mi się powstrzymać.
A tu u chłopaka nie ma słodyczy i w sumie nie myślę o nich ani nie mam ochoty :)))
chudego! ;*