hejeczka.
może zacznę od tego, że dzisiejsza pogoda mnie miło zaskoczyła,
jest słońce więc jest dobrze !
chociaż w sumie nie jest, ale udawajmy, że jest.
w całym domu unosi się nie przygjemny zapach wygmiotów, omg masakra,
w dodatku mój nos kazdy zapach wyczuje, skumajcie jak muszę się czuć,.
w każdym razie muszę to jakoś przeżyć, przygnajmniej apetygtu nie mam,
dzisiaj może wyjdę na rower, albo zapytam się o karnet na basenie.
trzeba jakoś wolny czas zagospodarować c'nie?
btw ; wczoraj obmyśliłam wiele spraw w tym odchudzanie.
tym razem głęboko wierze, że mi się uda.
jak na razie zjadłam :
> kanapkę
> croissant malinowy
> pół kawy
> 2 paluszki rybne i ziemniaki
> 2 grzanki
> zapiekankę ; /
+ ćwiczenia .
trzymajcie się i nie zawalajcie :*