Jola: Już trzecia Twoja koleżanka napisała do mnie na GG
ja: A kto?
Jola: Justa i Anett.
ja: Aaa, one są z mojej obecnej klasy, tylko nie wiem, skąd mogły wytrzasnąć Twój numer. A co pisały?
Jola: Berdysia ^^
ja: To mam pewne wrażenie... sprawdź, na jaki numer jesteś zalogowana ;]
Mam u Joli założony mój numer. Hahaha ona to jest świetna ;*
Po dwóch latach mieszkania w Toruniu z samą żarówką wreszcie zakupiłam lampę ;) Zabierałam się do tego kilka razy ale tak jakoś nie było żadnych fajnych... A jaka ładna jest :]]
I w ogóle Ziółko (mon lapin) jest chory. Prawdopodobnie ma E. cuniculi, takiego pierwotniaka mózgu ale to się leczy proszkiem na robaki (przeznaczony dla koni, krów, świń, psów, kotów i lisów ^^). Muszę codziennie wpakować to mojemu słodkiemu króliczkowi do pyszczka, a to wbrew pozorom wcale nie jest takie proste. Najtrudniej jest go utrzymać w miejscu, bo od razu warczy, wyrywa się (a jaki on jest silny!) i wyprawia wielkie ucieczki. Ale jak już się go utrzyma to grzecznie wypija wszystko co mu się wleje do pyszczka. Zuważyłam, że króliki chyba w ogóle nie umieją wypluwać :O
E. cuniculi - pierwotniak atakujący mózg, którego ma wiele królików ale może się nie ujawniać. U zwierząt powoduje m. in.problemy neurologiczne. Ludzie są na niego uodpornieni, ale w rzadkich przypadkach może się na nich przenosić. A praktycznie każdy opiekun może być zagrożony. O tym się już nie mówi, kiedy małe dziecko naciąga mamę na króliczka.
Wyznanie ucznia I gimnazjum: "Ale ja nie umiem pisać"
Na technice: "-(...) Muszą być oznakowane.
-Ale drogi, czy pojazdy?"
"Czapa z dachem"^^
A kolory zainspirowane Natawką ;] Takie pastelowe :)
No to teraz jeszcze pozdrowię:
- Jolę
- innych Włocławian
- Kasię
- Smyraczka
- Juti
- Justę
- Anett
- Szopena
-Julię Ś. ;]]]
A ta notka miała być taka krótka... ;p