Cheer Up, Charlie. Cheer Up.
e-e.
Nie mogę zostawać sama bo dopadają mnie wciąż te same myśli. Mhm.Nie.
Piątek bez szkoły to za dużo szczęścia. Jak pomyśle sobie ileż ominęło mnie przykrości ze strony polonistki. Hm.
Nie idę na PRL.
IDĘ na koncert Nirvany.
IDĘ do Kontów...huh ^^
IDĘ na koncert Grzegorza Turnaua!!!
................
a ja kocham moją mamę, dzisiaj.
Wyjątkowo.