Wiosna już pełną parą. Ślicznie świeci słonko, ciepło jest i ... no właśnie i co... i to najważniejsze. Kobiety (oraz dziewczyny) zaczynają się skąpiej ubierać. Krótkie spódniczki, dekolty wystawione na słońce. Coś pięknego.
W takim razie po co ten kwiatek? To logiczne. Dla płci pięknej. Ale niekoniecznie dla tych które są ładne i skąpo ubrane, tylko dla tych co mają coś pod kopułą i są piękne w środku (nie żeby chodziło tu o organy w stylu wątroba, o niee...) :]