Stęskniłam się za naszymi maturzystami... :(
W każdym z nas siedzą potwory. Nie takie, które skrywają nasze drugie, ciemne oblicze. Niestety są to te, które są uosobieniem naszych lęków i strachów. Każdy z nich oznacza inny lęk, i może rosnąć z każdą chwilą. Powiększać się, próbować nas zniszczyć, nam trzeba (jedynie) przeciwsatwić się im. Nie pozwolić by nas pokonały, my ustalamy reguły.
Jeden z moich potworów niedługo mnie przerośnie, co nie oznacza, że ma nade mną kontrolę.
Na dodatek narodził się właśnie nowy potwór, już sporych rozmiarów...
http://www.youtube.com/watch?v=gKlwvxgmY4Q
"Będę szczery,
jestem nieludzką bestią..."