Zdjęcie mojej najpiękniejszej na świecie ukochanej Klaudii <3 ;*****
Co do dnia, dzisiejszego, to wiecie, jakoś idzie, ale ciężko, bo to powietrze robi się toksyczne ;o Ale w tym sensie, że połowa Oleśnicy nie wie co to nowe skarpetki i trochę mydła i wody :OO xD
Dobra, nie pisze tego by komukolwiek jeździć, ale tak jakoś dostałem tchnienie w pierś by napisać tak drastyczne słowa ;D
Mojej Kochanej coś dziś się stało, mianowicie sądząc po objawach, podkrążonych oczach, drażliwości, jest po prostu zmęczona. Może i mną :( i mimo tego, że próbowałem ją wszelkimi sposobami rozśmieszyć, to nie dawało to skutku, przynajmniej na dłuższy czas, na krótki oczywiście, bardzo się uśmiała ;D I to mnie cieszy, podniosła mnie na duchu ;D jej nudny chłopak wprawił ją w szyderczy śmiech ;)) Musiałem z Siebie robić idiotę oraz inne różne rzeczy ;D Ale było warto :) Ona wie, że zrobie dla niej wszystko :*******
I bardzo ale to bardzooooooo kocham Cię Żabciuuuu :*************
a Teraz wale w lulu :*** Czelos ;)) Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz, żem żyć przestał.