Ok wstałam:) gadałam z moim chłopakiem do 3 nad ranem bo był na nocce niektóre nasze tematy były mega dziwne no ale nic...dziś sie widzimy więc muszę iść się wykąpać ogarnąć itd. żeby się nie spóźnić. a ogólnie....co do diety bo miałam nadzieję że ten blog i wy mnie zmotywujecie właśnie wstałam...i już miałam iść zrobić mega tłustego tosta i weszłam na parę blogów ktore mam w znajomych i wam powiem że ZADZIAŁAŁO jak przeczytałam parę wpisów, jak się 3macie, że można. Wy możecie to i JA!:)
ps.JEJ BRZUSZEK!!!