Idealna figura! dla niektórych z was może wydawać się za gruba ale dla mnie świetna.... jak tak patrze to mam w sumie podobną. Tylko ja mam lekkie boczki, a ona nie ma ich praktycznie w ogóle. no i ma nieco większe piersi chociaż...jakbym ubrała puszapa. ble ble ble... ale co kobitki! trzeba się jakoś pocieszać. Troszkę schudnę, chociaż wczoraj przegiełam nic nie jadłam i masz tu pod wieczór zapiekanka wjechała:(ale stało się.
Muszę przyznać że niegdy nie miałam problemu z facetami ale za czasów gimnazjum i 1 LO a jestem już w 3 to ci którzy mi sie podobali nic nie robili. A teraz kiedy ja mam faceta i za każdym razem jak się z nim widzę stwierdzam że to jest to, to nagle tam ci sie odzywają. Jeden jak mnie ostatnio widział to stwierdził że jestem śliczna że się zmieniłam ale tak na prawdę to chyba moja aura czy tok myślenia ich przyciąga bo z wyglądu nic się nie zmieniłam. Po prostu inny make up, ubrania ale to ta sama ja. WłosY nie farbuję, mam naturalny średni blond, korci mnie żeby zrobić coś jaśniej z nimi, nie platyna ale coś jaśniejszego taki....plażowy blondzik:)
jeryy jak się rozpisałam....pewnie niekt tego nie przeczyta ale dobrze jest wyrzucić z siebie i po prostu napisać coś żeby potem to sobie uporządkować w głowie.
Słonko JEST! tak więc idę wysmarować sie i na balkon bo opalenizna na załączniku powyżej jest perfecto.
wiem że takiej nie bede miała....ale chcę wyglądać łądnie zdrowo naturalnie jak muśnięta słońcem:)
3MAĆ SIĘ