Wiem, wiem. Miałam "systematycznie prowadzić photobloga" <patrz pierwsza notka>
Jakoś tak wyszło, teraz będę często pisać.
Myślałam, że się zleję ze śmiechu na geografii.
Jak można nie wiedzieć jaki ma się dzwonek w telefonie?!
No, ale widzać, ze stary piernik to potrafii ;)
[ale szczerze mówiąc to zazdroszczę mu tego dzwonka w komórce, też chcę taki ;)]
Dzisiaj pozdrawiam:
Anię (oposka mojego) ;***** i Anetkę ;*****