Wstalam dzisiaj o 11<szok>. Zjadlam troche ryby, potem posprzatalam. Jeszcze tylko musze ogarnac moj pokoj.
Nastepnie czeka mnie lektura - Konrad Wallenrod. Jejku jak ja nienawidze czytac lektur !
Myslalam ze juz dzisiaj wyjde z siebie. Moja mama nadal nie moze zrozumiec ze nie pojde na polmetek z tym chlopakiem co ona chce. Przeciez to do mnie nalezy wybor, a ja juz wybralam. Oczywiscie to nie jest TEN chlopak z ktorym marze zeby pojsc, ale mysle ze z moim kandydatem bede sie swietnie bawic, a przeciez to o to wlasnie chodzi.!
Chce schudnac do polmetka - 18.01. Chce wygladac naprawde zjawiskowo. Chce aby ON nie mogl oderwac ode mnie oczu.
Mam nadzieje ze nie zawale.
Dziekuje za wszystko ;***
Tylko obserwowani przez użytkownika challenge45
mogą komentować na tym fotoblogu.