Niemcy chcą wyeliminować z Europy tradycyjne żarówki. Minister ochrony środowiska Sigmar Gabriel wystosował już w tej sprawie list do Stavrosa Dimasa, unijnego komisarza odpowiedzialnego za ekologię.
Sigmar Gabriel uważa, że Europy nie stać na używanie tradycyjnych żarówek, których wydajność energetyczna wynosi tylko pięć procent. W zamian proponuje wprowadzenie w Unii Europejskiej standardów preferujących żarówki energooszczędne.
Opozycyjna partia Zielonych w Niemczech idzie jeszcze dalej i domaga się zakazu sprzedaży lodówek i pralek pożerających dużo energii. Niemiecka inicjatywa spotkała się w Brukseli z pozytywnym przyjęciem. Komisarz Stavros Dimas powiedział, że Unia Europejska bada możliwości wprowadzenie standardów oszczędności energii dla żarówek.
super nie ? wazne ze notka jest !
Kamcio ma płaskogłowie ! ...