że to niby koniec? Że niby te 2 miesiące tak szybko zleciały? No way! Nie były to najlepsze wakacje, miałam lepsze, ale przynajmniej mogłam być tam gdzie chciałam - za co dziękuję rodzicom :-) Długo będę wspominać wszystkie spotkania ze znajomymi, nocne grile w Tleniu z nowo poznanymi ludźmi (ich też nie zapomnę :-)), domówki, wyjazd nad morze, plażingi, siatkówki, nocowania u dziewczyn, wakacje u Sandry i Sandry u mnie, grile w Łobodzie, patrole, kilka dni pod domkami i wiele innych rzeczy ;-) Wszystko z ludźmi, którzy są dla mnie bardzo ważni, nie wyobrażam sobie, że mogłabym spędzić te wakacje inaczej... Chociaż jakby nie patrzeć brakuje czegoś tym wakcjom, nie wiem czego dokładnie, ale brakuje :-) W ciągu tych dwóch miesięcy przekonałam się, że siła przyjaźni jest najważniejsza i mogę liczyć na osoby, które mam przy sobie praktycznie od zawsze, ale i na te, które poznałam niedawno. Mimo wszystko są ze mną, chociaż wiem, że nie zawsze jest to łatwe - dziękuję Wam ;* Podsumowując: fajne wakacje, długo będę wspominać niektóre sytuacje i powroty do domu (;>) ale i tak nie zaliczam ich do najlepszych. Może już wyrosłam z tego, może już nie będę miała najlepszych wakacji? Zawsze będę czekać na wakacje, ale tylko dlatego, że na 2 miesiące mogę się odciąć od szkoły i np. pospać dłużej, czy siedzieć cały dzień poza domem :-) Od poniedziałku zacznie się ciężkie 10 miesięcy, a zwieńczeniem tych wakacji jest dzisiejsza 18nastka! Dziękuje raz jeszcze wszystkim, którzy byli ze mną przez te 2 miesiące <3
to chyba będzie trzeba się przestawić na wstawanie o 6... okej, 6.30 czasem :P
9 LUTEGO 2016
14 STYCZNIA 2016
18 STYCZNIA 2015
5 STYCZNIA 2015
30 GRUDNIA 2014
29 GRUDNIA 2014
24 GRUDNIA 2014
11 GRUDNIA 2014
Wszystkie wpisy