Dzisiejszego dnia powinnam być szczęśliwa, ale nie jestem..
Jakoś źle czuje sie z tym wszystkim,, czuje sie oszukana, a z drugiej strony czuje sie jakbym raniła osoby, ktore na to nie zasłuzyły. Czy dobrze wybrałam? Nie wiem, boje sie, że okaże sie, że moj wybór nie jest dobry. Że znow popełniłam bład. Wsumie zakonczyć wszystko powinno być łatwo, tym bardziej jeżeli to wyglada jak wygłada, ale czy dam rade? Własciwie dlaczego myśle o końcu czegoś co chwile temu sie zaczeło?