musimy się znów spotkać, 1A. i Oskar i Paulina też. będzie fajnie. <3
nie mamy soku porzeczkowego, S.
a Sweeneya Todda chyba będziemy musiały obejrzeć we dwie, na czekoladowych kanapach.
i pozdrawiam pana, który zaprjektuje mi kiedyś dom. ;)
chyba jest trochę rozczarowana.