Póki co nie mam na razie żadnych interesujących zdjęć, więc na początek takie oto, zrobione w łazience. Ta... Standard.
Jakiś czas temu kupiłam nową perukę, ale, że kłaki nie przypominały tych cielowych (były za długie) obcięłam ją. Pierwszy raz w życiu obcinałam włosy... Miałam niezłego stracha, ale na szczęście całkiem nieźle mi to wyszło. ^^
Przed tym zabiegiem byłam na Krakonie i mimo niewłaściwej fryzury i tak byłam rozpoznawana bez problemu. Tym bardziej, że dodatkowo miałam na sobie odpowiednie ciuchy. Niestety zdjęć, które nadawałby się do wrzucenia - brak.
Kolor włosów dziwnie wyszedł, ale to wina oświetlenia w łazience, następnym razem postaram się wstawić coś znacznie lepszego jakościowo. :)
Aktualnie razem z moją powiększającą się grupą przygotowujemy się do zbiorowego cosplayu z Kuroshitsuji. Mamy Ciela, Sebastiana, Aloisa, Claude, Grella, Undertakera, Williama i... chyba póki co tyle. :3 Prawdopodobnie dołączą do nas Madam Red i Maylene, ale to jeszcze nie jest pewne. Na razie brakuje nam co poniektórych cześci do strojów, ale w ciągu miesiąca-dwóch na pewno się z wszystkimi szczególikami uporamy i zaczniemy wypatrywać najbliższego konwentu w Krakowie lub okolicy. ^^
Tymczasem do zobaczenia.