Dzisiaj u Any w szpitalu się było. Słodkie te 2 dzieciaczki na Twojej sali, ciociu :D A prawdopodobnie jutro mówimy szpitalowi serdeczne PAPA! ;) Nie mogę się doczekać! :*
A później spotkanko na działce z ekipą ;) Lekkie darcie ryja, jedzenie parówek, robienie sobie jaj z Brzozy i inne takie :D
Ide do wyrka. Dobranoc miśki ;)