Nocka wyszła dobrz, może i za dużo zjadłam ale spalę to haha:d
Poszłam spać o 4 a wstałam o 7 .;D
I jestem wyspana.:D
Wróciłam do domu po 9 i zaczełam KIller i padłam po 21 min.
Jednak za wcześnie jak na takie wyzwanie.
Jeszcze muszę zobaczyć 6 min , z gwaizdami i szok trening wtedy zobacze który dam radę a które nie i rozpisze sobie co gdzie kiedy..
Chciałam isć na siłownie ale za 1h 6 ziko jak u Was z ceną.?
A na zdjęciu batonik który miałam okazję spróbować i nic szczególnego .:D
Więcej po niego nie sięgne .:D
Zaraz poćwiczę inne ćw bo jednak te 21 min to malutko a leci ze mnie jakbym zrobiła całość ;OO