zamierzam sie usmiechac bo na to zasluguję .
tęsknota,polega na duszeniu się brakiem obecności drugiej osoby.
Zmiany zachodzą tylko wtedy, gdy idziemy pod prąd, kiedy robimy coś całkowicie wbrew wszystkiemu, do czego przywykliśmy.
jakie plany na sylwka ? - na razie tylko datę mam uzgodnioną .
Mówisz, że mnie kochasz, ale pomyśl : czy będziesz przy mnie wtedy, gdy będę cię potrzebować ?
Czasem wolę być zupełnie sam. Niezdarnie tańczyć na granicy zła. Nawet stoczyć się na samo dno. Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk.
uwielbiam noc. jest taka tajemnicza, nieprzewidywalna. w sumie noc dużo mi daje, bo daje mi natchnienie i wyrzuca ze mnie wszystkie myśli.
Ile dasz, tyle otrzymasz, czasem z najbardziej niespodziewanej strony.
I te wszystkie tandetne, sztuczne życzenia, ktore i tak sie nie spelnia, a my glupi co roku w to wierzymy .
pragnę co noc zasypiać ze smakiem jego warg tak przypadkiem pozostawionym na mych, a rano otwierając powieki widzieć uśmiech, ten najsłodszy i za razem najpiękniejszy, dedykowany tylko mi.
W każdym z nas drzemie pewna niezbadana sfera, która, jeśli dojdzie do głosu, jest w stanie czynić cuda.
Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje.
W twarz zaśmiać się światu.
I przyszedł znowu ten czas, kiedy uśmiech na dobre zgasł.
Zaufanie - to dziwna rzecz.. Wystarczy,że jedna osoba je zawiedzie , momentalnie utracisz zaufanie do innych. Czyż nie.. ?
Jeżeli wiesz, że coś na co czekasz nigdy nie nadejdzie, znaczy, że musisz samemu po to pójść.
dwie rzeczy, które kochasz najbardziej? - spytał, patrząc na nią stanowczo, swoimi nieskazitelnymi, migdałowymi oczami. - czekolada i pocałunki. - nie wliczając Ciebie, bo to banalnie oczywiste. - a jeśli, by połączyć te dwie rzeczy? - spytał, spojrzawszy na nią porozumiewawczo. - nie bardzo rozumiem, o czym mówisz. - powiedziała, przeczesując swoje miedziane włosy. niezdarnie wyciągnął tabliczkę jej ulubionej, mlecznej czekolady. ułamawszy kostkę, subtelnie ją nią nakarmił. - a teraz całuj, nie żałuj. - roześmiał się, beztrosko, wsłuchując się w jej płytki oddech.
Miłość jest wtedy , gdy On ledwie wyszedł , a Ty już chcesz do Niego dzwonić i wtedy gdy , na dworze burza , a on mokry punktualnie przychodzi .. I gdy gdzieś wyjeżdża , a Ty za Nim tak strasznie tęsknisz i choć jesteście daleko od siebie to nucicie te same piosenki .. Miłość jest wtedy , gdy On Cie całuje , ale to Ty proponujesz mu więcej .. I wtedy , gdy On jest smutny , zgaszony to Tobie tez pęka serce .. I gdy On chce po prostu pomilczeć to Ty tez się wtedy wyciszasz .. A gdy On tylko spojrzy na Ciebie Ty wszystko mu z oczu wyczytasz .. Miłość jest wtedy , gdy On wyczuwa czy masz dziś nastrój na śmiech .. I wtedy , gdy patrząc na innych facetów uważasz , ze czynisz grzech .. I gdy On wciąż ma ten błysk w oku chociaż ostatnio sporo przytyłaś .. A gdy trochę podetniesz włosy On widzi , że coś zmieniłaś .. Miłość jest wtedy , gdy On, choć nie umie , na rocznice pisze Ci wiersze .. I wtedy , gdy pijecie szampana choć zajął gdzieś siódme miejsce .. I mimo , ze jesteście pięć lat On nadal po policzku Cie głaszcze .. I wtedy , gdy On dawno zasnął a Ty nadal na Niego patrzysz ..
Powiedz mi, po co tak głupie myśli napływają mi do głowy, gdy położę się do łóżka i przykryję ciepłą kołdrą?
Kurwa marzenia,ruszajcie dupę i zacznijcie się spełniać...
-Kocham Cię! - Co?! - Nie nic.. Sprawdzałam czy mnie słuchasz...
,, Świat stanął niczym pozytywka, nakręcona na jakiś czas. Gdy grała czułam szczęście radość, lecz w pewnym momencie stanęła, w moim życiu zaistniała pustka i do cholery nie ma kogoś kto znów ją nakręci..."
Przyjaciel to taka osoba, że na jej widok z chęcią wyciągasz słuchawki z uszu.
˙˙' Nie płacz tyle, jeśli on nie widzi nic w twoim dojrzałym sercu i błyskotliwym spojrzeniu, to jest chłopcem, a nie mężczyzną !'
Tempo bicia serca zwalnia gdy odchodzisz wraz z uczuciami.
` Najbardziej boli, kiedy kłócisz się z kimś, na kim Ci naprawdę zależy `
Od kiedy wiem jak masz na imię, tak nazywa się całe moje życie.
tak bez namysłu dajemy się ,,oswoić" tylko po to aby ranić samych siebie bezlitośnie i z każdym dniem budując w okół siebie mur chiński z wartownikami co 5 metrów byle by innych potem nie dopuszczać do siebie - zranione serce jest zawsze przewrażliwione
Tęsknie za Tobą zaraz po tym jak znikasz z zasięgu mego wzroku.
Inni użytkownicy: czerwonygaztentego3twojeniemojeasdasqqwirus20084pumpkinqhalkooojuliag18womeninblack27querella
Inni zdjęcia: . milluchaa;* patrusia1991gd:) patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24