Dzień dobry, dobry wieczór :D
W tą niedzielną, mroźną, śnieżną noc zapragnąłem objąć władzę choć przez chwilę na Weronikowym fotoblogu :D
To, co widzicie wyżej to się działo dziś,
od lewej potwierdzenie dla niedowiarków, że Weronika dotrzymała obietnicy,
po prawej wyżej Panna Monika z Panną Weroniką z popołudniowego spaceru po zamojskiej starówce
po prawej niżej coś z cyklu " Może nie świeć mi po oczach co?! "
Podoba się - komentować
Nie podoba się - komentować
wszelkie skargi i zażalenia proszę składać pod moim adresem
ha! nie ma tak łatwo, nie ujawnię się :3
to no, wiem, że może moja 'nota' (tak to sie pisze w waszym 'fotoblogowym' slangu?) jest sucha, ale to nie o to tu sie rozchodzi.
Ludzie, apeluję!
Popatrzcie tylko na te 3 zdjecia i zobaczcie to szczęście w oczach Weroniki,
róbcie co możecie aby się uśmiechała, a nie płakała :)
bo naprawde fajnie jest w duszy ze świadomością, że
się zrobiło, że ktoś jest szczęśliwy.
To tak ode mnie,
pozdrawiam Patryś :3