Tak strasznie mi sie nic nie chce. Zdecydowałam sie na tatuaż , juz wiem jaki i gdzie chce. Tylko troche sie boje , ale mam nadzieje ze uda mi sie pokonać strach. Wrocilam wlasnie z pikniku szybowcowego , wyszalalam sie na karuzelach , było kilka piwek i tak o to skończył sie dzien. :)
Ps. Oddaje fajne oraz komentarze i obserwowane.
Jak komus sie nudzi to chętnie zapraszam na snapchat: spookykid69 , instagram jest dokładnie taki sam.