Tyle rzeczy się dzieje.
Wiedzmin przeczytany. Czas na gre.
Schody. Juz nigdy tak strome ale jeszcze troche poczekac trzeba.
Unikać 11 listopada jak ognia.
Wiesz, wiele się nauczyłam wczoraj. Coś pękło. Zrozumiałam jak źle postępuje i dotarło do mnie, że szybko musze coś zmienić. Tyle razem robimy, tak bardzo się cieszę, że każdego dnia jesteś przy mnie. Tak mało mamy nieporozumień, że aż dziw bierze. Dogadujemy się bez słów. To jest naprawdę piękne. Nigdy nie myślałam, że z kimś będę się tak rozumiała.
Śnisz mi się. W zupełnie pozytywny sposób. Myślisz czasem o mnie ? Chciałabym, żebyś wiedziała o tym.
Aniu, dziękuję ci, że jesteś. Za tą pyszną kawę z orzechówką. Za to że potrafisz tak szybko ze mną pić. Za to że rozumiesz i nie rozumiesz, za to że tyle lat się znamy, akceptujemy i zawsze sobie pomożemy. Za to, że tylko my we dwie potrafimy nadawać na tych samych falach alkoholowych. Straszne z nas chlejusy. Może to i dobrze, że nie widujemy się tak często bo inaczej wpadłybyśmy w nałóg. Uwielbiam ciebie. Uwielbiam to, że nie ważne jaką podejmę decyzje to zawsze stoisz za mna murem. Tak zostanie moja droga bo za duzo nas łączy.i znamy wartości pewnych rzeczy.
4 dni. Dokładnie za cztery dni minie rok ;)
Jest cudownie
"Jeśli tajemne inspiracje natury wiodą nas do zła, to widocznie zło jest naturze niezbędne."