Żyć mi się tak trochę zachciało. Dlatego środkowym palcem macham większości z was na do zobaczenia, lub może nie.
Zmęczyłam się tą monotonią, o ile i tak zawsze coś się dzieje, ciągle jest to samo. Palenie, picie, impreza, wyjście, noc, noc, noc. Jest fajnie, ale chcę czegoś więcej.