Hej, tu znowu Kasia:) Fota by tat, miała pokazać ciągłe oczekiwanie na kogoś/coś... A także zmartwienie, utrata nadziei, że to, czego szukamy się nigdy nie pojawi:( Jak widać coś świeci, to nadzieja, która pomimo tego że jest malutka, ciągle jest w nas (nie słuchajcie mnie, gadam bez sensu...). Fotka taka sobie (bo ja na niej jestem!:P) głownie dlatego że zmniejszona i wygląda ciut inaczej niż w normalnych rozmiarach, ale i tak to jedna z moich najlepszych(:D)! Komentujcie, kisses for all:*:*:*
P.S.Do tego pb dołaczy jeszcze Ania:]