Chciałabym, żeby to wkoncu przestało mnie meczyć...
A ogólnie to siedze w domu dalej.
10.07.
Chce sie wyrwać.
Dobita dzisiaj."no a kto w domu zostanie...?!"
Po prostu kurwa.
Pierdole całą tą pojebaną rodzinke. w dupie ich mam.
Jeszcze te sny...