Wiem, nie pisałam długo, ale jakoś tak nie miałam o czym i też mi się nie chciało xD
Ogólnie to nie ma tak źle .
Tydzień minął szybko, a dzisiejszy dzień był świetny .
Tylko 3 godziny lekcyjne, ale w tym była tylko jedna godzina maty z ośmioma osobami z klasy
Popołudniu zakupy z mamą, a później spotkanie z Kiką i pójście na piwko, hamburgera, a potem spacerek
Każdy dzień mógłby być taki
Chociaż kto wie, teraz tydzień wolnego to może i tak będzie .
Jutrzejszy dzień zapowiadał się tak wspaniale, ale się zjebało
Rano spotkanie z DM, a popołudniu przyjazd chrzestnego i babci .
Akurat musieli przyjechać jutro jak by nie mogli uprzedzić wcześniej, albo najlepiej przyjechać w jakimś innym terminie xD
Nie wiem co jeszcze pisać, więc żegnam się z państwem
Kiedyś się znów odezwę