No to dzisiaj wyjazd, nie sądziłam, że się uda, ale cóż jak trzeba to trzeba ,
Ahh w końcu sobie odpocznę od tego całego burdelu który mnie otacza, odpocznę od tych wszystkich problemów, od rodziny mającej wieczne pretensje, od tych kilku szmat, które myślą, że są najlepsze na świecie a tak naprawdę są żałosne ... . Ostatnie kilka dni spędzone z zajebistymi ludźmi. Dziękuję Wam za te wszystkie chwile <3 .
I mimo wszystko będzie tych kilka osób za którymi będę tęsknić <3