Jest w moim nudnym życiu taki jeden osobnik.
Maksymalnie przystojny i kochany człowieczek ;)
Jest wyjątkowo interesującym i przeuroczym facetem.
Poznając go stwierdziłam, że wiekszego farta nie mogłabym mieć w życiu, także zaczynam puszczać totka hihi :D
Dziewczyny, nie wierzcie w to, że faceci idealni wyginęli, bzdura są!
Tylko sie baaaardzo dobrze chowają, bo ja całe życie musiałam skopać i narobić błędów, żeby móc poznać mojego anioła stróża :)
Nie wyobrażam sobie ani jednego dnia bez niego, jest moją ostatnią myślą zanim pójdę spać i pierwszą jak się obudzę.
Nie wiedziałam, że będzie jeszcze taka szansa,
żeby mogło mnie coś tak silnego połączyć z kimkolwiek, myliłam się, to uczucie jest piękne :)
Jako jeden z niewielu, mnie doskonale rozumie, akceptuje moje wady i wynajduje zalety.
Pomimo tego, że czasem jestem nieznośna on to znosi i się nie poddaje :)
Nie zniechęcajcie się, będę duuuużo tu o Nim pisać, bo jest moją codziennością i codzień innym scenariuszem.
Facet, który nie przestaje mnie zaskakiwać. Kobietki wierzcie w miłość, bo ona naprawdę istnieje przysięgam! :*
Ahh.. siedzę w pracy, jeszcze całe 5 godzin :( no, ale zleci szybciutko :)
Gdyby nie ten laptop i internet to bym była idealnym przykładem tego, że można umrzeć z NUDÓW.
W sumie uświadomiłam sobie, że jestem uzależniona od internetu.. Nawet jak nic nie robię to i tak musi on być i koniec D;
Wczorajszy dzień był mega męczący, pomimo tego poszłam spać z 42 calowym uśmiechem, taa miałam jeszcze siłe się uśmiechać :)
Brak pomysłów na zajęcie sobie czasu w pracy, gry na face mnie już dawno znudziły :<
Siedzę i oglądam fotki mężusia i słucham muzyczki na zmianę i tak trzeba się przebujać 12h :D
Co ten facet mi zrobił z głową to jest niewyobrażalne.
Wstaję i Go widzę, idę spać widząc Go, wszędzie jest ze mną :o
Jak jakaś choroba, ale wcale nie chcę się z niej wyleczyć ;)
Uwielbiam jak się uśmiecha, jak do mnie mówi żonko, misiu, skarbie. Uwielbiam Go całego <3
Najlepszy, tak wspaniały, cudowny, kochany i k*** MÓJ!
PSSST! Chodź tu do mnie na chwilę. mam dla Ciebie propozycję.
wejdźmy na te najwyższe drzewo, spędźmy tam cały dzień, zakochajmy się w sobie i bądźmy do końca świata szczęśliwi. Co Ty na to?
[ ps. jesteś dla mnie czymś więcej niż tylko miłościa...]
Stwierdzam, że ON jest moją przyszłością. Nie chce nikogo innego.
Odległość to tylko liczba i nie ważne ile Nas dzieli, ja i tak będę tęsknić coraz bardziej i kochać coraz mocniej.
Przy Nim czuje się bezpieczna, wiem że on czuje to samo.
Marze o tym, by kłaść się spać i budzić obok.
Żeby codziennie mi mówił jak jestem ważna i jak bardzo mu zależy.
Chcę Go mieć obok i aby nigdy mnie już nie puścił :)
Uwielbiam tego Pana całym serduszkiem, pokazał mi prawdziwe szczęście, bezwarunkowe, takie prawdziwe..
Dzieki Niemu wiem, jak bardzo można chcieć o kogoś walczyć. Walczyć o to, aby do końca życia był przy mnie.
Z dnia na dzień czuje do Niego coraz silniejsze uczucie i coraz bardziej mi się to podoba :)
Wiem, że to Jemu chce mówić dzień dobry i całować na dobranoc.
Chcę Mu udowadniać codziennie w inny sposób jak bardzo Go kocham. CHCĘ TYLKO JEGO!
14 MARCA 2018
photoblog
12 MAJA 2016