Spam tym zdjęciem wszędzie, ale jest cała grupka <3
Wróciłam z Balconu, odespałam, emocje opadły.
Niemalże cały konwent spędziłam na rzeczach związanych z cosplayem, ale zdecydowanie muszę powiedzieć, że konwent się udał.
To była najwspanialsza grupa na świecie, z najlepszą na świecie prezentacją.
Za każdym razem jak ją oglądam jestem z nas, a najbardziej z Linci, bardzo dumna, bo chociaż wymagało to bardzo dużo poświęcenia, siniaków i zakwasów, to było warto i odwaliliśmy kawał dobrej roboty.
I nawet mordercze miny o pierwszej w nocy, kiedy nadal nie mogliśmy iść spać, bo wciąż coś nie wychodziło nie mają teraz znaczenia, bo dzięki temu byliśmy najlepsi.
No a poza tym ten konwent zaspokoił mojego bardzo rzadko ujawniającego się fangirla <3
Dlatego dziękuję za ten konwent mojej kochanej grupie i towarzyszom długiej podróży, bo chociaż to był bardzo ciężki weekend to było warto.
No i jest już nagranie:
http://www.youtube.com/watch?v=UwLovlH3pRI