Pisze tu,bo Martyna jak pisała nie ma zdjęć.
Ona wyleguje się nad morzem,a ja nie wiem co robić.
Wracaj juuuż. !
Nie wiem co by tu jeszcze napisać.
Zdjęcie takie tam jej.
Zobaczymy się w niedziele albo w sobote.
Odezwij się czasem.
Dobrze, że są jeszcze tacy ludzie,
którym można powiedzieć wszystko. <3