W Nowym Roku życzę sobie :
-tolerancji i uległości zwierzchnictwa,
-pełnego A,
-jeszcze wyższej samooceny,
-znalezienia samca idealnego !
-żadnych ! powtarzam ! żadnych niezdrowych obsesji !
-żadnych kompromitacji !
-żadnego smęcenia !
-wszechogarniającego czynnika tudzież stanu emocjonalnego, pomagającego w życiu jak nic inne potocznie nazywanego " wyjebane" ;D
- żadnego robienia z siebie ciepłuch kluch.
w tym miejscu chce nawiązać do słów Miski i Gać: " Vel to Vel ! (jep w stół i tak nie będzie ! "oraz "przeciez masz na imie Ewela" własnie tak.
-zdrowia, zdrowia, zdrowia
-i jeszcze raz pieniędzy !
I wielu wielu zmian.
zaczynam od poczatku.
najlepszych przyjaciół na świecie życzyć sobie nie muszę (trójkątny nawias i trójka), ale zycze sobie żeby przyjaźń przetrwała wszystko.
no. buziak Vel ;* jestes zajebista ! ^^