|
|
|
|
|
|
|
|
Pewnego razu kobieta zbierała drewno na opał. W śniegu znalazła zamarzniętego jadowitego węża. W domu go wyleczyła. Ale wąż ukąsił ją w szyję. Umierając, spytała węża..." Dlaczego mi to zrobiłeś"
A wąż na to... "Słuchaj, suko, wiedziałaś, że jestem wężem".