Dzień normalny , prawie jak każdy inny.
Rano pojechałam wyrabiać nowy paszport, potem do szkoły... sprawdzian z niemca...
nic ciekawego
. O 16. 10 mam lekcje < ktoś chce się zamienić? > potem 17 trening,
Jutro o 8 rano czeka mnie spr. z Historii do którego niec nie umiem.
Przed chwilą zrobiłam sobie naleśniki, i to nawet szybko bo w 1o minut.
Cya.