witam.
kolejna ślitaśna fotka w kiblu, nie ogarniam.
dzisiaj nic nie robiłam. dosłownie nic.
wyszłam tylko na 10 min do basi, ale tak to nic.
cały dzień przesiedziałam w domu.
jutro sylwester. zapowiada się epicko, ale znając życie dupa z tego będzie.
komuś się tak nudziło, że puścił petarde i wybuchła dosłownie przed moim okem.
pojebało to końca. -.-
wczoraj zamówiłam bejsbolówke na allegro!! :D jaram się nią w ch<3
kończę, narazie<3