To ja na naszych zabójczych schodach. ;D
Każdy musiał z nich spaść chociaż raz.
Ja spadłam z nic ze 20 razy. xdd
Wera oj, oj nawet doliczyc sie nie mozna.
Izka za kazdym razem jak wchodziła czy schodziła to spadała. ;D
Nowak to tez ofiara losu ona tez często z nich spadła.
Na tych schodach sie wiele zdarzyło. xdd