Bez makijażu i w warkoczykach . xDD
Cały dzień w domu. Tylko wyszłam na małe zakupy i tyle,nawet nie pożegnałam sie z Tomkiem ; (
Dieta jak najbardziej na tak.Widać efekty z czego się bardzo ciesze :* w tali już 72cm. JUPI : )) Jeszcze może z 5 lub 6 i koniec męczenia się :*
Jutro spotkanie klasowe,wiadomo jak się to skończy dla niektórych :) A ja jak zwykle na wodzie i na błonniku będę. Hehehe ; )
Ja chcę już wtorek,bo Andzia śpi u mnie :*
Oraz sobotaaa <3
W poniedziałek przyjeżdża moja kobieta ^^
Ja lecee,bo leci ''Alvin i wiewiórki'' i chce obejrzeć.
Paaa miłych snów :*