Dzis w szkole ogolnie bylo nudno,
byl jeden moment wesoly,kiedy z Szymkiem zdjelismy drzwi z zawiasow z klasy obok.I ogladalismy co taki typo robi z tymi drzwiami,i nagle wybiega kolo z tamtej klasy i krzyczy "ja to zrobie"i jeb w te drzwi,polecial z nimi na ziemie!!!
Ale byla brechta :D:D:D:D:D:D:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]
pozdro dla komentujacych