ogólnie to nie sądziłam że tak to wyjdzie, uważałam że moja przyjaciółka robi tyle rzeczy źle i się przeciwko niej odwracałam
mówiłam tyle złego ale za pół godziny mam urodziny i tylko ona ze wszystkich moich koleżanek nie ma na mnie wyjebane.
to tylko mi pokazało jakie błędy robie.
jak co roku rycze w moje urodziny czy przed nimi
bo coś się dzieje, szkoda ze w taki dzień świętowania i cieszenia się uświadamiam sobie że gówno znacze.