Hey brother, hey sister!

Jaki sens ma ludzkie życie? Chociażby taki, żeby kochac i byc kochanym. To wystarczy.

Miłość, przyjaźń, radość, taniec, śpiew. I muzyka, którą poprostu CZUJESZ. Czujesz jak każdy mięsień ci drży, ciary przechodzą wzdłuż ciała, a serce napierdala jak z młota. Nogi same Cię niosą do tańca, a dusza dosłownie unosi się w powietrze. Czujesz, że możesz mieć każdego, lecz nie każdy może mieć ciebie. Chcesz więcej, to jak uzależnienie. Uzależnienie od ludzi. Z nimi wszystko jest piekniejsze.

Beztroskie dni, w których patrzysz na świat przez różowe okulary.

Wspaniałe uczucie, wspałaniałe chwile. Mama miała racje: najlepsze lata.

A potem? Potem dalej. Jak pięknie, kiedy możesz z kimś gadać godzinami i nigdy nie masz dosyć.

Bo sama rozmowa to jak przeżywanie wszystkiego jeszcze raz ;)

Mimo, że czasem jest trudno to razem potrafimy sobie poradzić z każdym problemem. ZAWSZE znajdziemy jakies rozwiązanie, a najwiekszą przyjemnością jest właśnie szukanie tego rozwiązania.

Przeżyliśmy dużo, przeżyjemy jeszcze więcej, przeżyjmy to jeszcze raz.

Taka sytuacja, takie priorytety! Coraz lepiej, powoli do przodu. 

Dziękuję, było miło. Napewno tu kiedyś pozerkam i powspominam ;) 

Pamiętajmy, że to od nas zależy jak będzie wyglądało dalej nasze życie.

Uśmiechajmy się, bo kiedyś ktoś może się zakochać w naszym uśmiechu.

Bez ograniczeń! Pokażmy klase, dajmy czadu! ;D

Duś.

<3