urocze do zrzygania ^^ najśmieszniejsze, że było robione bez naszej wiedzy przez co na zdjęcie pięknie wbił się otwieracz do butelek, której musiałam brutalnie wyciąć.
bardzo rozluźniająca impreza w trakcie sesji nie jest zła, teraz maraton z papierami, notatkami i koniugacjami, a potem anihilacja. (chociaż po cichu liczę, że nie będzie tak źle)