09.03.2012r
Słit cosplay kogoś słitaśnego, robiony przez słitaśną Kaś i słitaśnego Mola <3
Nareszcie poniedzialek, już nie mogłam się doczekać. To był jeden z najgorszych weekendów, jakie tylko mogły mi się przydarzyć (nie myśl Kochana, że to przez Ciebie). Chociaż nie powiem, teatr był spoko. Ale dwa razy w tygodniu to już przesada, nawet jak dla mnie. Dżejms Bąd : śfinie nie widzom gfiasd. Yyy niektóre sceny były fó.
Ale dość już o tym. Na szczęście jutro poniedziałek.
Chciałabym teraz ponołlajfić przy RCT3, ale pewnie zaraz mama przyjdzie i każe mi iść spać.
No trudno, dobranoc.