Na pocieszenie po tym okropnym dniu wstawiam zdjęcie Rui. Moim zdaniem ślicznie jej w tym kolorze, ale co tam.
Niektórzy ludzie są tak okropnie i idiotycznie głupi, że tego nie da się opisać słowami. Powiem wam jedno : OGARNIJCIE SIĘ. Srsly.
Omg w takim nastroju to nawet książki pisać nie mogę. W sumie to powinnam leżeć w łóżku i się kurować, fak yea, choroba rlz. Jutro nie idę do szkoły (nawet bym nie chciała).
Notka bez głębszego przekazu. Tylko to, że mnie wkurwili, najs.
Miłych snów, idiotki. (tak, notka kierowana specjalnie do dwóch pań)
Piosenka na dziś : Paramore - Brick by boring brick.
głównie "Well you built up a world of magic, because your real life is tragic."
Do tych, co to jeszcze czytają : nie myślcie, że to o was. Dobranoc.