Dear diary: The Toys are looking weird.
Będę chodzić dziś pieszo do domu. Przez ciemną straszną Wildę, spotkałam BaruBarę, w oku zakręciła mi się łezka- tak dawno się nie widziałyśmy. Tak bardzo brakuje mi tych wspólnie spędzonych chwil.
Sobota- dzień z Martuś. Niech pogoda będzie wspaniała! Bo chcę mojej pięknej porobić zdjęcia! Hebanowa Czerń.
będę mieć różowy sylikonowy tunel.
10 mm.
w końcu znalezione.
Użytkownik bylekurwadalej
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.